W poprzedni łikend wyruszyłem rowerem do Château-d'Oex. Wyruszenie to poprzedziły małe przygotowania. Problem polegał na tym, że nie mam bagażnika. Istnieją trzy rozwiązania tego problemu: (i) rozerwać szaty i zostać w domu, (ii) wziąć ze sobą plecak i spocić się jak prosię, (iii) wziąć chlebaczek vel torba na maskę gazową z zakładów Jelcza sprzed dziesiątek lat pakując jedynie najpotrzebniejsze rzeczy (czyt. jedzenie). Cóż, życie jest sztuką wyboru: albo się człowiek poci jak świnia, albo nie jedzie albo wybiera rozwiązanie trzecie. Wybrałem rozwiązanie trzecie (co się na mnie zemści, ale co tam). Trasa prezentuje się mniej więcej tak: Trasa rowerowa 1463657 - powered by Bikemap Jak widać charakteryzuje ją kilka podjazdów. Pierwszy znajduje się za Vevey. Jest krótki - i to jest jego zaleta. Do Vevey możemy jechać tak jak opisałem tutaj albo drogą krajową (trochę szybciej). W Châtel-Saint-Denis zauważyłem, że mogę dalszą drogę kontynuować r...