Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

SLOT Fest SALAM IRAN

Szykujemy się do Świąt Wielkanocnych. Niektórzy myślą już o tym, co robić w majowy łikend ( może Lwów ? ni, tegoroczna majówka jest tak długa, że całe Karpaty Wschodnie można trzasnąć od razu!). Ja natomiast powiem Wam co robić w łikend 13-14 kwietnia . No bo chyba nie odmówicie, nie? Ej. Będzie czadowo. Tyle rzeczy o Iranie w jednym czasie, w jednym miejscu... i to miejsce jeszcze w Polsce, a nie w Azji - nic, tylko się zjawić! Krakowski oddział terenowy S towarzyszenia L okalnych O środków T wórczych realizuje kolejną edycję SLOT Festu o Wschodzie. Tym razem tematem przewodnim jest Iran . W związku z tym, oprócz kuglarstwa, brudzenia łap w glinie, koncertów i strzelania z łuku będzie cały szereg perskich wydarzeń. Kino, kuchnia, śpiew, moda, wykłady, slajdowiska, dywany (tylko te latające), bajki czy dyskusje. O haremie nawet będzie, panowie! (a jak Wam się spodoba, to koniecznie pojedźcie na ten "prawdziwy" SLOT Art Festival w lipcu. W sumie to jest podobnie, t...

Slajdy: Białoruś razy dwa w Artefakcie, 25 marca 2013

Naszych wschodnich sąsiadów odwiedziłem już całe dwa razy. W zimie i w lecie. Stopem i pociągiem. Czytałem nawet nieco. No to się wypowiem, zdjęcia pokażę, a nawet pieśnią uraczę! Przybywajcie! Co: Co Ty wiesz o Białorusi, czyli o dwóch wizytach za Bug Kiedy: 25.03.2013 (poniedziałek) Gdzie: Artefakt Cafe, ul. Dajwór 3 (Kraków) O której: 19:oo Wydarzenie FB: klik Opis:   Podobno za naszą wschodnią granicą jest taki kraj, w którym mieszka tylko Łukaszenka. Jest biednie, obskurnie i niebezpiecznie, a jak się tam pojedzie, to na pewno okradną.  W związku z czym nikt tam nie jeździ. Ja za Bug pojechałem dwa razy i okazało się,  że tam wcale nie ma takiego kraju.   Jest zupełnie inny. Ale równie egzotyczny!

Rusza druga edycja Dobrego konkursu!

Rusza druga edycja Dobrego konkursu! Podróżujesz? Robisz zdjęcia ? A może jeszcze do tego zupełnym przypadkiem posiadłeś umiejętność pisania? I to dobrego! Na pewno tak. A nawet jeśli nie, to i tak opisz swoją wyprawę i zgłoś się do konkursu! Czekają na Ciebie  niegasnąca sława i cała masa fantastycznych nagród - książki, przewodniki, mapy, karnety na festiwale, jeszcze więcej książek - ufundowanych przez Wydawnictwo Czarne , Wydawnictwo Turystyczne Agencja TD , Wydawnictwo Bezdroża , Wydawnictwo Karakter , miesięcznik Manko , Peron4 , Folkowisko oraz SLOT Kraków ! Przy okazji razem - podczas głosowania - wspomożemy leczenie Dominiki chorej na stwardnienie rozsiane . Dołącz do wydarzenia: o tutaj (klik) Zgłoszenia: do 15 kwietnia Głosowanie: przez cały kwiecień (czyli im wcześniej się zgłosisz, tym lepiej!)  Rozpowiadajcie, rozpowszechniajcie! CZYTAJ WIĘCEJ O KONKURSIE

Kuchnia białoruska, czyli film spożywczo-językowy

Uwaga, uwaga: nowa fizykopodróżowa superprodukcja! Film twórców filmu o gotowaniu wody i tego o literkach , dzieło, którym interesują się białoruskie Wiestki ... W Kirgistanie, jak już to kiedyś pisałem , je się baraninę. Baraninę z makaronem, baraninę z ryżem, baraninę bez ryżu, baraninę w cieście, baraninę z baraniną... Na Białorusi funkcję baraniny pełnią ziemniaki, nazywane najczęściej: kartoszką . Jest więc kartoszka gotowana, kartoszka podsmażona lub pieczona, kartoszka z jajkiem, kartoszka z parówką, kartoszka z podłogi czy kartoszka z wczoraj. Żeby nie być gołosłownym, a także aby umożliwić Wam, Drodzy Czytelnicy, zagłębienie się w tajniki kuchni naszego wschodniego sąsiada, przygotowałem pasjonujący, przeinteligentny film kulinarny, zawierający też elementy nauki języków obcych. Film ten odpowiada na potrzeby całego społeczeństwa. Kobiety zdobędą nowy przepis ( przepis na draniki z mięsem ), dzieci i młodzież w wieku szkolnym z pewnością skorzystają z okazji do nauc...

Slajdowisko na AWF: Zakaukazie dla nienormalnych i nie tylko

Ileż można o tym Iranie ... O Kirgistanie też już było parę razy... O Białorusi będzie niedługo... Hm... Wpadłem więc na (skądinąd genialny) pomysł poświęcenia całego slajdowiska Zakaukaziu . O Abchazji , Karabachu czy Kazbeku zdarzyło mi się mówić, ale o samej Gruzji czy też coś więcej o Tuszetii to chyba nie więc... czemu nie. Zapraszam więc na wielkie odgrzewanie kotleta sprzed lat (prawie trzech)! Sprawdzimy razem, czy coś jeszcze pamiętam! Dodatkowo pewne novum: Pierwszy odcinek serialu (kto wie) "Wojciech: po prostu gotuj!" na żywo!   Tego nie możecie przegapić! Co: Zakaukazie dla nienormalnych i nie tylko Gdzie: sala B Budynku Głównego AWF w Krakowie Kiedy: środa 06.03 O której: 19.45  Wydarzenie FB: o tutaj Los opissos: Teraz to już do Gruzji jeżdżą wszyscy. Monastyry oglądają, chodzą po Swanetii i leżą na plaży. My też pojedziemy. Ale odwiedzimy jeszcze Abchazję, wejdziemy w dziurawych jeansach na pięciotysięczny Kazbek, a z Armeni...

Szkłów, czyli miasto, z którego ON pochodzi

Właściwie to urodził się we wsi Kopyś, ale to w Szkłowie rozpoczął karierę na stanowiskach kierowniczych w kołchozach. Szkłów zaś leży między Orszą a Mohylewem. W tym drugim uczył się, mieszkał w internacie w latach 1971-1975, o czym wspomina odpowiednia tablica. Odpowiednia tablica W Szkłowie, o dziwo, tablicy - przynajmniej w centrum miasta, brak. Szkłów właściwie nie różni się bardzo od innych małych miasteczek wschodniej Białorusi, może poza tym, że jest jeszcze czystszy, a jaskrawe kołchoźne barwy budynków niemal dorównują bezguściem osiedlu Hirszfelda w Jelczu-Laskowicach, województwo dolnośląskie. Sport zdrowiem narodu!