Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Muzyka: C4 trio - miejscem tradycji nie jest muzeum

Grupa C4 trio to może najjaskrawszy dowód, że w Wenezueli muzyka regionu to nie pieśń przeszłości. W poprzednich odcinkach muzycznej serii omawialiśmy niektóre przykłady z całego uniwersum stylistycznego wenezuelskiej muzyki tradycyjnej: aguinaldo , tonada , merengue i joropo . Wszystkie te i wiele innych gatunków muzycznych są cały czas kultywowane przez muzyków i słuchane przez szerokie grono odbiorców. Trójka wirtuozów cuatro - Jorge Glem, Héctor Molina i Edward Ramírez - pokazuje ponadto, że gra na instrumentach tradycyjnych to nie tylko odszyfrowywanie ze starych nagrań techniki gry przodków. C4 trio nie pozwala, by cuatro zostało zmiecione ze sceny muzycznej przez ujednolicającą obecność gitary. Grupa - kontynuując tradycję takich ludzi jak Cheo Hurtado czy Hernan Gamboa - rozwija orginalną technikę gry na czterostrunowym instrumencie. Doprawdy zdumiewające co można zrobić z instrumentem rytmicznym. I jak wiele może być w tym entuzjazmu: miałem okazję zobaczyć C4 w Cara...

Rowerowa Bogota: piesi i cykliści przejmują ulice + elegancka masa krytyczna [galeria]

W niedzielne poranki główne aleje Bogoty przejmują spacerujący z psami, biegacze i rowerzyści. Na tych ostatnich przy drodze czekają warsztaty. Przychodzą tłumy: widać, że mieszkańcy ściśnięci przez sześć dni tygodnia na wąskich chodnikach i w zapchanej komunikacji miejskiej, potrzebują rozprężenia.  (Pamiętam, że w przypadku krakowskich dyskusji dotyczących udzielenia miejsca niezmotoryzowanym mieszkańcom słyszy się sprzeciwy, że przecież Kraków to za duże - i za poważne! - miasto na takie głupawe pomysły. Bogota ma 8 milionów mieszkańców. Jest stolicą jednego z najszybciej rozwijających się państw kontynentu. Kraków ma mieszkańców dziesięć razy mniej. Nie stać go nawet na naprawę chodnika.) Chociaż Bogota może nie jest idealnym miejscem dla cyklisty, to jednak nawet w tygodniu poruszanie się na dwóch kółkach jest znośne. W sumie kolumbijska metropolia posiada przeszło trzysta kilometrów dróg rowerowych . Nie jest tak, że zawsze są pod ręką, ale w większości kierunków istotny...

Plotki II: Caracas, Rio Caribe i wyjazd z Wenezueli

To było pięć miesięcy bez roweru. Trzy Caracas, jeden w Rio Caribe, jeden gdzieś pomiędzy. W międzyczasie minęło Boże Narodzenie i Nowy Rok. Teraz jestem w Bogocie i przygotowuje się do dalszej trasy. Trasa unieruchomiona w sierpniu 2015

Najpopularniejsze wpisy 2015 roku

W zasadzie nigdy tego nie robię , ale w końcu zawsze musi być ten pierwszy raz! Czekam na informację o sytuacji na granicy wenezuelsko-kolumbijskiej i w tej niepewności - wypuszczą mnie z kraju czy nie - uznałem za całkiem przaśną rozrywkę sporządzić ranking najczęściej czytanych wpisów z minionego właśnie 2015 roku. W ten oto prosty i banalny sposób Czytelnik poczuje się jakby dostawał w swe ręce coś niezwykle wyrafinowanego - przecież to najlepsze teksty z całych dwunastu miesięcy! - a ja nakarmie własną podświadomość przeświadczeniem, że oto mogę o czymś decydować. Chociaż tak naprawdę zdecydowali właśnie Czytelnicy: oto dziesięć artykułów z 2015 roku, które czytaliście najczęściej . 10. Nad Brazylią zapada już zmrok (424 wejść, 6 komentarzy) W styczniu, po trzech pierwszych miesiącach spędzonych w Wenezueli, wyjechałem na kilka dni do Brazylii kupic dolary i papier toaletowy. Impresje jak z granicy polsko-czeskiej. Droga na południe - do Brazylii - rozmazana od upału