Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

O kawie

Kawa jaka jest, każdy widzi. Ale skąd się bierze? Jak powstaje? I w końcu: dlaczego w polskich kawiarniach jest taka droga? Tego już ogarnąć nie sposób! No, przynajmniej tego ostatniego. Proces Proces produkcji kawy jest nieco złożony. Rozpoczyna się od tego, że trzeba wstać bardzo wcześnie rano, napić się kawy – co stawia nas zresztą przed pytaniem z gatunku: „co było pierwsze, jajko czy kura?” - i wyjść w pole. W polu sadzimy krzew. Krzew ten rośnie i rośnie, mijają dni i tygodnie, przechodzą deszcze i słoty, rosną podatki, gazety codzienne prześcigają się w podawaniu coraz mniej wartościowych informacji, i tak po jakimś czasie na długich gałązkach sterczących z twardych pieńków pojawiają się białe kwiaty. Te białe kwiaty szybko zamienią się w zielone kuleczki, zielone kuleczki w kuleczki żółte i w końcu czerwone. Uprawy kawy w Gwatemali, okolica jeziora Atitlan

Jak Kolumbijczyk z klasy średniej spędza weekend

Już sam tytuł jest nieodpowiedni. Kolumbijczyk sam siebie sklasyfikowałby znacznie dokładniej: czy to klasa średnia niska, klasa średnia średnia czy może klasa średnia wyższa. Albo od razu podałby urzędowy numer kasty ( estrato ), do której należy. Liczy się od jeden do sześciu. Powiedzmy, że to klasa średnia średnia lub średnia wyższa, czwarta-piąta kasta. Własność prywatna, nie wchodzić. Służąca podaje na stół smażone jajka i rosół (naprawdę jedzą rosół na śniadanie, przynajmniej w Boyaca czy w Bogocie). Sama siada na schodach z własną porcją w misce chyboczącej się na kolanach. Rodzina rozsiada się przy obszernym stole. Jedzą.

Z Miasta Na Wysokości przez Kawową Oś, Cukrową Dolinę i dwie góry, w wilgotną puszczę [galeria]

Przejazd z Miasta Na Wysokości (Manizales) przez Kawową Oś ( Eje Cafetero - region uprawy kawy), Cukrową Dolinę ( Valle del Cauca ) i dwie góry ( Cordillera Central i Cordillera Oriental ) wprost w wilgotną puszczę (departament Putumayo ) zobaczymy na zdjęciach. Tym samym zamykamy kolumbijski zyg-zak. Najpierw z zachodu na wschód po wybrzeżu Morza Karaibskiego: zaczynając z rajskiej Capurgana , odwiedzając miejscowość Świętego Stanisława i Mompox białych murów i małp na dachach aż po pustynną Guajirę . Następnie ze wschodu na zachód: z płaskiej jak stół Arauki , podjeżdżając na trzy i pół tysiąca metrów w departamencie Boyaca i przekraczając po raz pierwszy Kordylierę Wschodnią, spadając w dolinę Rio Magdalena i wdrapując się na Kordylierę Centralną w okolicach Medellin po wjazd do puszczańskiego Choco zostawiając za sobą trzecią kordylierę, tę Zachodnią. Potem znów przeskoczyliśmy ostatnią z kordylier, a resztę przedstawiam poniżej. Kropkowanym na południu zaznaczono tra...