Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Ludzie: transformacje miłością

Kiedyś też sądziłem, że  i n w a z j a  to po prostu mieszkać w domu zbitym z desek krytym blachą czy plastikiem, z klepiskiem zamiast podłogi. Nie o to chodzi. I n w a z j a  to ten strach, że w każdej chwili mogą cię wypędzić. To pytanie, które zadajesz sobie każdego wieczoru: czy jutro będę spał w tym samym miejscu? Cesar 1. Niewielki, leciwy samochód Cesara zjeżdża z zachodniej wylotówki z Pereiry. Jadę za nim. Ruchliwa dwupasmówka zamienia się w wąską drogę gruntową, a miejsca obszernych willi z wysokimi żywopłotami zajmuje soczyście zielone pastwisko porozdzielane ogrodzeniami z drutu kolczastego. Zapowiada się dłuższa wycieczka, bo trawy zdają się ciągnąć po horyzont, bez cienia osady czy jednego choćby domu. Nagle droga załamuje się i spada ostro w dół, z niczego wynurza się skrzyżowanie. Kontynuujemy w prawo. Już nie wśród pastwisk, a w ciasnym sąsiedztwie dwóch rzędów domów.

Przyjechał pan oglądać orchidee?

Prawie dwa lata kręciłem się między Kolumbią a Wenezuelą. Teraz coś nowego: Ekwador. Wjechałem przez wschodnią granicę, peryferiami Amazonii. Przywitał mnie upał i wysokie ceny. W Amazonii spotkamy duże sieci pajęcze