Impresje okołopopadiowe Niedawno odrobiłem pańszczyznę w postaci opisu obiecanego Świdowca z 2009 roku . Teraz czas na część drugą sagi rodu Palliserów o Karpatach Wschodnich (klik po informacje praktyczne) - Gorgany! Gorgany - duże jak Świdowiec, też na Ukrainie, bardziej jeszcze bezludne (choć zdarzają się lokalne zagęszczenia ludności w okolicach wsi Osmołoda i góry Sywula), ale cechujące się dodatkowo dobitnie dającą o sobie znać obecnością krwiożerczej kosodrzewiny. Transportowanie cielsk trzech uczestników wyprawy (Marcina, Wacioka oraz piszącego te słowa) przebiegało bez przeszkód. Na pewnej stacji kolejowej o 4 w nocy zakwitła przyjaźń między nimi a domorosłym producentem soku gruszkowego, a we wsi Osmołoda siedzący pod sklepem hultaj stwierdził, że ich zarejestruje. Zrobił to na odwrocie paragonu. A była to jesień roku Pańskiego 2010.